Kolejna kulturalna podróż

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!
Niech Wasza tegoroczna podróż kulturalna będzie jeszcze bardziej fascynująca :)


Dzisiejszy tekst będzie raczej bardziej symboliczny i nie będzie w nim dużo treści. Podsumowań żadnych nie robię, bo ich nie lubię. Z resztą nie ma sensu chwalić się najgorszym w życiu kulturalnym rokiem. Myślałam, że 2014 był tragiczny, ale w 2015 przebiłam samą siebie :) Kogo może interesować co czytałam lub oglądałam? ;)


Nie robię też żadnych postanowień noworoczno-kulturalnych. Poprzednie szlag trafił dość szybko, więc nie będę tego powtarzać. Mam tylko nadzieję, że wygospodaruję więcej czasu na bloga i go ożywię, zanim całkowicie zniknie w czeluści internetu.



Dziś mija cztery lata odkąd umieściłam pierwszy wpis. Sama jestem w szoku, że jeszcze się całkowicie nie poddałam i nadal coś tu zamieszczam - choć tendencja jest nadal spadkowa.
Dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają.  Jest dla kogo się starać :)


Jak zwykle na koniec muszę wspomnieć o urodzinach mojego ulubionego pisarza - J.R.R Tolkiena. Dziś wypada 124 rocznica jego urodzin.


W każdej chwili liczy się to, kim jesteśmy i co robimy, a nie to, kim planujemy być i co planujemy robić.

John Ronald Reuel Tolkien – Listy


Tyle na dzisiejszy dzień. Mam kilka dni wolnego, więc coś nowego pewnie wkrótce się pojawi.

Komentarze

  1. Nigdy nie robię postanowień noworocznych, bo zupełnie nie potrafię ich dotrzymać. Kiedyś próbowałam zrobić taką listę filmowych/książkowych postanowień na Nowy Rok, ale stała się ona jedynie źródłem stresu, więc zrezygnowałam z takich "list" ;) Gratuluję czterech lat prowadzenia bloga i mam nadzieję, że nadal będziesz tu pisać :) Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Dziękuję :)
      Ja po raz pierwszy na poważnie zajęłam się postanowieniami i oczywiście nie wyszło. Więc dałam sobie spokój :)
      Oczywiście będę nadal pisać - mam nadzieję, że często :)

      Usuń
  2. Mnie interesuje co przeczytałaś i obejrzałaś :) Ja lubię takie wpisy, bo można się zainspirować. No i postanowiłam, jak widziałaś na blogu, przeczytać w tym roku kilka konkretnych pozycji, a przede wszystkim chciałabym przeczytać więcej niż w minionym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc jesteś jedna na milion :D Nie mam czym się pochwalić, więc w tym roku dam sobie spokój. Ja też chciałabym więcej przeczytać - oby się udało. Życzę nam szczęścia w tym postanowieniu :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty